Nasze pierwsze noworoczne spotkanie skierniewickiego ogniska WTM SYCHAR odbyło się 18 stycznia, ze względu na obostrzenia w formie zdalnej przez Skype’a. W sumie uczestniczyło w nim 10 osób.
Na początek, z uwagi na obecność nowych osób każdy, a właściwie każda z obecnych ( bo grono wybitnie i bezsprzecznie damskie) przedstawiła w kilku słowach swoją obecną sytuację życiową. Potem rozważaliśmy Ewangelię z dnia – Mk 2, 18-22, dzieląc się z innymi, w jaki sposób Bóg przemawia do nas przez ten fragment Pisma Świętego .
Ewangelia (Mk 2, 18-22)
Zwyczajów Starego Testamentu nie można przenosić do Nowego
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?»
Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków».
Kolejnym punktem spotkania było podsumowanie ubiegłego roku przez naszą liderkę Ewę. Ewa przygotowała zestawienie wszystkich przedsięwzięć i działań realizowanych przez nasze skierniewickie ognisko oraz innych, w których uczestniczyliśmy. Był to bardzo owocny rok, choć wielu planów nie udało się zrealizować z powodu pojawienia się pandemii koronawirusa.
Nas koniec Ewa przedstawiła nam w formie prezentacji multimedialnej temat „Czerpanie z daru wspólnoty i jej budowanie”. Poniżej kilka myśli zawartych w prezentacji:
- wspólnota jest darem, a nie celem samym w sobie
- w centrum powinien być Jezus – to On powołuje nas do wspólnoty – mamy się gromadzić wokół Niego i ze względu na Niego
- wspólnoty potrzebujemy dla: 1) wzrostu i rozwoju 2) dla służby, która jest wyrazem miłości
- wzrost i rozwój jest zgodą na duchową przemianę, formację, na szukanie Boga
- we wspólnocie uczę się budować z innymi relacje: przyjmować „trudne” osoby, przebaczać, wypowiadać swoje potrzeby
- we wspólnocie odkrywam, kim jestem, nabywam różne umiejętności
- poprzez służbę odkrywam, że więcej jest radości w dawaniu, aniżeli w braniu
- we wspólnocie jesteśmy zaproszeni, by stać się częścią całości, wychodzimy ze strefy komfortu
- Chrystus stał się Sługą – bo kocha, a ten, kto kocha, pragnie służyć
Na koniec Ewa zachęciła nas do zastanowienia się, jaką drogą prowadzi nas Jezus przez naszą wspólnotę, jakie jest moje miejsce, rola we wspólnocie, dlaczego w niej jestem.
W najbliższym miesiącu modlimy się za całą nasza wspólnotę, w tym oczywiście księdza Grzegorza, starając się każdego wspomnieć imiennie.