Wakacje trwają w najlepsze, ale na naszym lipcowym spotkaniu zjawiło się całkiem sporo osób, i chwała Panu! Po Mszy w Kościele Świętego Stanisława, podczas której posługiwały czynnie i dzielnie Dorotka i Grażynka, zgromadziliśmy się w Civitas Christiana: Małgosia, Ewa, Dorota, Asia, Andrzej, Andrzej, Sylwia, Agnieszka, Agnieszka, Jacek, Dorota, Bronia, Grażyna oraz nasz opiekun ksiądz Grzegorz.
Po modlitwie poprowadzonej przez Bronię i odczytaniu charyzmatu naszej wspólnoty Ewa przekazała krótkie ogłoszenia. Jak już pewnie wszystkim wiadomo, od września ruszają warsztaty formacyjne studium biblijnego, które poprowadzi biblista, a przy okazji dr hab. inż. profesor nadzwyczajny Mirosław Rucki, którego mieliśmy przyjemność gościć już kilkakrotnie na naszych spotkaniach. Warsztaty będą się odbywać raz w miesiącu prze cały rok od września do sierpnia, w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca. Decyzję o uczestnictwie podejmijmy z pełną świadomością. Prowadzący podkreśla, jak istotnym jest udział w każdym z warsztatów – nieobecność na trzech spotkaniach stawia pod znakiem zapytania sensowność dalszego uczestnictwa w zajęciach.
Po ogłoszeniach każdy z obecnych miał możliwość krótko przedstawić swoją aktualną sytuację małżeńską, a także duchową.
Ewa przygotowała dla nas wykład na temat radości – opierając się o fragmenty Pisma Świętego, a także teksty ks. Marka Dziewieckiego oraz książkę o. Jędrzejewskiego”10 kroków ku bliskości”. Poniżej niektóre przekazane przez nią myśli:
- Doświadczamy radości z różnych powodów, często czysto zewnętrznych, a tymczasem, jak pięknie powiedziała św. Teresa z Lisieux „Radość tkwi nie w rzeczach, ale w głębi naszej duszy”
- Istotą chrześcijaństwa jest miłość, doświadczenie spotkania z Bogiem, który JEST MIŁOŚCIĄ – On jest źródłem miłości i radości. Radość może i powinna wypływać ze spotkania z Jezusem, z naszej wiary, zaufania Mu – naśladowanie Chrystusa jest drogą do radości. Chrześcijaństwo jest religią radości.
- Radość jest drugim imieniem miłości – doświadczamy radości, gdy jesteśmy kochani i gdy my okazujemy miłość innym
- Dojrzałość polega na byciu dla innych, a nie skupianiu się na swoich nastrojach – radość jest wtedy, gdy służymy innym z miłością pomimo przeżywanych własnych trosk, trudności
- Radości nie można doświadczać w samotności, trzeba się nią dzielić, dlatego tak ważna jest wspólnota, drugi człowiek
- Mamy czynić to, co wartościowe, a nie przyjemne
- „Szczęście to jedyna rzecz, którą się mnoży, jeśli się ją dzieli” (myśl laureata Pokojowej Nagrody Nobla, Alberta Schweitzera) – radość może być krokiem do bliskości. Dostrzegajmy momenty, które dały nam radość, dzielmy się nimi z innymi. Uczmy się cieszyć z dobra, które spotyka innych. Jednoczy nas wspólne przeżywanie, świętowanie radosnych momentów.
- Bądźmy tak jak dzieci, cieszmy się z małych rzeczy
- Źródłem szczególnej radości jest Eucharystia. Czy potrafimy tak ją przeżywać? Dostrzegajmy podczas Mszy Świętej także inne osoby, które doświadczają łaski spotkania z Jezusem
- Flp 4, 4 „Radujcie się zawsze w Panu, jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” – pamiętajmy o tych słowach św. Pawła, szczególnie, że pisał je przebywając w więzieniu.
Po wystąpieniu Ewy dzieliliśmy się swoim doświadczeniem radości – w naszym prywatnym życiu i we wspólnocie.
Na zakończenie chciałabym znowu zacytować piękny wiersz francuskiej pisarki Madeleine Delbrel, który doskonale pasuje do naszego tematu 🙂
GDY ŻYCIE STAJE SIĘ RADOŚCIĄ
Każdy dobry uczynek pozwala nam przyjąć w pełni Boga
i dawać w pełni Boga w ogromnej wolności ducha.
Wtedy życie staje się radością.
Każda niepozorna czynność staje się niezmiernym wydarzeniem,
w którym jesteśmy obdarowani szczęściem,
i przez które możemy dawać szczęście.
Nie jest ważne, co robimy:
czy w ręku trzymamy miotłę, czy pióro, mówimy czy milczymy,
czy łatamy ubranie, czy głosimy konferencję,
czy pielęgnujemy chorego, czy obsługujemy komputer.
Wszystko to jest tylko otoczką wspaniałej rzeczywistości:
spotkania duszy z Bogiem odnawianej w każdej chwili,
wciąż wzrastającej w łasce i coraz piękniejszej w oczach swego Boga.
Dzwonek? Idźmy szybko otworzyć drzwi:
to Bóg przychodzi, by nam okazać swą miłość.
Wiadomość?… oto i ona:
to Bóg przychodzi, by nam okazać swą miłość.
Nadchodzi pora, by zasiąść do stołu?
Chodźmy: to Bóg przychodzi, by nam okazać swą miłość.
W tym miesiącu modlimy się w intencji Jacka. Do zobaczenia w sierpniu!